Witam Was "truskawkowo" w ostatni dzień kwietnia :)
I chociaż sezon truskawkowy jeszcze przed nami, to u mnie truskawki obrodziły dość wcześnie...sami zobaczcie....
Uszyłam domek z ptaszkami i truskaweczkami
W zeszłym roku zrobiłam pod zamówienie łapki do garnków, ale nie miały jeszcze premiery na blogu :)
Zainspirowana fartuszkami autorki bloga http://lenkavcelka.blogspot.com/ , uszyłam również fartuszek .....
A tu prezent dla Izy Super Mamymisia, girlanda i truskaweczki, które zdobią jej kolorową kuchnię http://domowyzakatek.blogspot.com/2014/04/wiosenna-kuchnia.html
Maszyna działa dalej, ale tym razem szyję dla siebie :) Wprowadzam do swojego domu kolor i motyw, jakich jeszcze u mnie nie było.....w połowie maja pokaże Wam moje salonowe zmiany.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i życzę udanej majówki
Basia :)
*****
Kiedy szyję w swoim pokoiku to zawsze mam wiernego towarzysza, który cierpliwie czeka, kiedy pancia skończy i zaprosi do zabawy :)
Nasza sunia Lady